czwartek, 13 marca 2014

blue skirt.

Dostałam maszynę do szycia i nie zawaham się jej użyć! Spódnica z dzisiejszej stylizacji to moje pierwsze "dzieło". Nie jest jeszcze tak idealna jakbym chciała, ale i tak dumnie ją noszę. Spodziewajcie się więcej tych "dzieł", bo ostatnio oferta sklepowa nie do końca mnie satysfakcjonuje. U mnie już wiosna, a u Was?







turtleneck - h&m
skirt - DIY
bag - bershka
cape - zara
boots - buffalo
jewelry - no name, kruk

photos : missmedula

czwartek, 20 lutego 2014

gray

Szaro. Biało. Czarno. Nudno? Niekoniecznie. Zestawienie tych kolorów, może być całkiem ciekawe, o ile zadbamy o fakturę, desenie i wielowymiarowość stylizacji.
Rozkloszowane spódnice, to zdecydowanie mój ulubiony model. Mam ich w szafie całkiem sporo. Ta, którą widzicie na zdjęciach to model wykonany na moje specjalne zamówienie, przez Asię Łukaszewską. Do tego sweter mojego chłopaka i skórzana kurtka, na którym wymieniłam się na jakimś swapie. 





skirt - Torba
leather jacket - swap
jumper - zara man
boots - tk maxx
beanie - sinsay
bag - mango

photos : missmedula

wtorek, 7 stycznia 2014

Jakość!

No i doczekałam się! Nowego Roku? nieee..... Przecen! I paradoksalnie nic nie kupiłam. Ostatnie przemyślenia i nowa strategia kupowania, rozpieściły mnie na tyle, że bylejakość nawet za bardzo okazyjną cenę przestała mnie satysfakcjonować. Czego szukam w tym roku? Skórzanej, prostej torby, dobrej jakości jeansów i wełnianego płaszcza. Póki co bezskutecznie... Być może za bardzo zwracam uwagę na skład ubrań i detale wykończenia, ale nauczyłam się, że jakość broni się sama. Obawiam się, że w tym roku przeceny skończą się niewielką ilością nowości w mojej szafie, ale mam jednocześnie nadzieje, że będą to ubrania na lata.

Dziś pokazuję Wam wygodny, basicowy zestaw. Sportowe buty w klasycznych kolorach, wełniany płaszcz, który jest już ze mną od trzech sezonów i melanżowy sweter, który jest ostatnio niezastąpiony w mojej szafie. Pasuje dosłownie do wszystkiego.










coat - mango
sweather - mango
shirt - h&m
boyfriends - kappAhl
bag - mango
beanie - h&m
snickers - reebok

photos : Karola

niedziela, 1 grudnia 2013

jak dać szansę swojej szafie

Taka historia. Kupuję koszulkę. Bordową z barokowym printem. Wszystko fajnie. Po pierwszym praniu jest jeszcze ok, ale drugie zabija ją doszczętnie. Wkurzona dochodzę do refleksji, że czas pomiędzy przecenami to najgorszy czas na uzupełnianie garderoby, bo zwykły człowiek musi wybierać pomiędzy jakością i ceną. I tak właśnie doszłam do wniosku, że czas przejrzeć własną szafę, bo być może znajdują się tak ubrania, które fajnie byłoby ponosić w czasie kiedy nie uśmiecha mi się wydawanie pieniędzy na kiepskiej jakości ubrania.

Wiem, że nie doszłabym do takich wniosków, gdyby nie wpojona gdzieś pomiędzy wierszami idea slow life. Ale do nurtu wyznawców jeszcze nie do końca mogę się zapisać, więc chwilowo w tym temacie cicho sza. 

Wyobraźcie sobie, że sukienka którą mam na sobie od blisko dwóch lat wisiała w mojej szafie, golf leżał na dnie pewnie jeszcze dłużej, bo przypomniało mi się, że kupiłam go chyba na drugim roku studiów. Jedno i drugie w stanie idealnym. A co lepsze! Odkryłam jeszcze wiele innych rzeczy. Jak się to mówi, szewc bez butów chodzi, więc dbając o szafy innych, zaniedbałam swoją.








dress - sh - old
turtleneck - house - old
belt - sh
boots - reserved outlet
bag - mango outlet
headband - h&m old

photos : Karola

piątek, 22 listopada 2013

szary dres fajny jest?

Dziś temat, który nurtuje mnie - i nie tylko - od dawna. Otóż mam wrażenie, że polska moda uszyta jest z dresu. W dodatku szarego. Każda wizyta na modowych targach i portalach z wytworami rodzimych projektantów kończy się właśnie takim spostrzeżeniem. Wszędzie wiszą śliczne, miękkie, szare dresowe ubrania. Nie przeczę - sama dres mam i uwielbiam. Jest to konstrukcja wygoda, praktyczna i pasująca do wszystkiego, ale niestety już trochę nudna. Dwa lata temu uparcie szukałam fajnych dresowych spodni, żeby je nosić z jedwabną koszulą i szpilkami, w tym roku dres w mojej szafie wrócił do pierwotnego wydania i służy jako strój domowy. Widzę postęp i dres pojawia się także w wersji czarnej, granatowej i grafitowej. W światowej modzie widzimy sztywne i metaliczne tkaniny, granie kontrastami, zabawę kolorami.  Nie mówię, że od razu trzeba to naśladować, ale czemu by nie zestawić dresówki z tiulami i taftami, czemu nie uszyć spodni z pudroworóżowego dresu wykończonego żakardowymi kieszeniami? O projektowaniu wiem tyle co nic, a wcieleń dresu w głowie widzę tysiące. Tych obrazów życzę też polskim twórcom!

Moja dzisiejsze stylizacja nie ma nic wspólnego z dresem. Na przekór zestawiam ze sobą kratki w stylu Celine, maluję usta na burgundowo i biegam na wysokich obcasach, a co!










dress - sh
shirt - h&m
bag - mango outlet
boots - reserved outltet
belt - sh

photos : Karola

piątek, 25 października 2013

komercha kocha różową ramoneskę

Dziś o czymś, co nurtuje mnie od dawna!
Zacznę od pokazania Wam mojej interpretację płaszcza w etno wzory. Szkoda, że pól miasta też się nim zachwyciło i teraz co chwilę spotyka się w nim kogoś. Dziś nawet na showroomie widziałam parkę uszytą z tego materiału. Skłania to do smutnych wniosków, że wszyscy jesteśmy bardzo podobni i w gruncie rzeczy podoba nam się to samo. I kolejny przykład. Jakiś czas temu oglądałam lookbook pewnej bardzo popularnej marki. Wpadła mi w oko pudroworóżowa, wełniana ramoneska. Na szczęście lubię czekać z takimi "nikomu niepotrzebnymi zakupami" do przecen, więc zapisałam ją sobie w pamięci z etykietą " do kupienia później" i jak widać to mnie uratowało. W ostatnim czasie widziałam tą ramoneskę na większości modowych blogów, a już na samym fashion weeku mialo ją na sobie naście blogerek. Potwierdza to tylko komercyjność naszych wyborów. Ciekawi mnie czy kultura komercyjna tak głęboko zakorzeniła nam pewne wzorce, czy ewolucja działa tak daleko, czy może te rzeczy są po prostu piękne.
Ja w każdym razie swój płaszcz odwieszam do szafy na "inne" czasy.












coat - zara
jumper - sh
pants - pull&bear
boots - zara
bag - new look

photos : karola

niedziela, 6 października 2013

zebra

Zdjęcia z czasu kiedy było jeszcze trochę cieplej. Choć prognozy mówią, że już za chwilę termometry znowu mają pokazać 20 stopni. Mam na sobie bardzo prosty strój w ulubionych ostatnio przez mnie bieli i czerni, tu przełamany pomarańczem. Uwielbiam ostatnio proste zestawienia i nie wygląda na to, żeby coś się miało zmienić w tej materii.







vest - promod
jumper - reserved
skirt - cubus
bag - reserved
boots - mohito
rings - h&m, gift

photos : Maciej Gajdur