Jestem strasznym zmarzluchem, kiedy więc przychodzi jesień, ciągle narzekam, że jest mi zimno! Wybieram więc ciepłe i miękkie tkaniny, którymi można się otulić a czapkę noszę już od października. Ostatnio lubię luz, jednak charakter mojej pracy nie pozwala mi na totalne szaleństwo, stąd dresowe spodnie zestawione ze sztybletami. Złoty obcas butów uwiódł mnie na tyle, ze musiały być moje!
leather jacket - diverse
sweater - sh
pants - NY
leather boots - Maja Sablewska for Mohito
bannie - NY
bag - atmosphere
ale masz piękne spodnie! Połączone z butami i kurtką wyglądają genialnie! I w tej bordowej czapce Ci ślicznie ;)
OdpowiedzUsuńczy dostanę teraz taką kurtke w diversie???
OdpowiedzUsuńniestety kurtkę kupiłam już jakiś czas temu i była to edycja limitowana, ale pewnie można u nich zapytać :)
OdpowiedzUsuńMasz piękne włosy :))
OdpowiedzUsuńładne i wygodnie ;) bardzo fajny strój
OdpowiedzUsuńSuper zestawienie sportowego luzu z nutką elegancji! Ale gdzie szalik? Zmarzniesz!
OdpowiedzUsuńale trafiłam! Mega mi się tu podoba, będę wpadać częściej. ; ) jaka czapa JAKIE WŁOSY KOBITO : D
OdpowiedzUsuńNo jak zwykle perfekcja..Kocham te Twoje loki!
OdpowiedzUsuńalez cudowna ta kurtka! całość wygląda świetnie, kojarzy mi się ze stylem skandynawskim :)
OdpowiedzUsuń