Mnie też denerwuje to, że pomarańcz jest wszędzie. Ale nic nie poradzę na to, że od jakichś dwóch lat bardzo lubię ten kolor i w mojej szafie znalazło się parę rzeczy w tym kolorze. Cieszy mnie to, że teraz bez problemu mogę zaopatrzyć się w wiele pomarańczowych ubrań i dodatków i zostawić je na czasy, gdy orange przestanie być tak popularny.
Dziś prosty set. Pomarańcz w roli głównej.
dress - h&m
shorts- h&m
sandals-h&m
bag- sh
bracelets- mango, reserved
necklace- mohito
sunglasses - paco rabbane
fajna nazwa bloga :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
nice!!!
OdpowiedzUsuńbaardzo nice:)
OdpowiedzUsuń