środa, 31 sierpnia 2011

everywhere

Moja pani fotograf śmieje się, że jestem idealną modelką, bo nic nie jest mi straszne, jak trzeba wejdę przez rozbite okno w wysokich szpilkach, albo wespnę się na drzewo.  A wszystko dla dobrych zdjęć ;)

Dziś znowu z innej beczki, wręcz surowy outfit. To chyba jedna z moich najsilniejszych natur, z racji koloru włosów wolę stylizacje z pazurem niż te przesłodzone. Wydaje mi się, że brunetki wyglądają znacznie lepiej w uroczych kolorach i wzorach.  Narzutkę znalazłam jakiś czas temu z sh i od razu zdobyła moje serce, ilość jej zastosować przeszła moje najśmielsze oczekiwania, a naszyjnik to efekt nudy, kiedy padał deszcz.

Zapraszam Was też na portal modowy, na którym za każdy opisany ciuch dostane się punkty, a te następnie przeliczają się na talony do reserved, sama mam już jeden, fajna sprawa. Jak macie ochotę to klik










dress - h&m
jacket - sh
worker boots - TK Maxx
bag - random shop in Egypt
nacklace - DIY
bracelet - carry

Fot. Jak można się domyślić, moja cudowna Kamila

11 komentarzy:

  1. buty i wisiorek mają to coś! Kurtkę najchętniej bym z Ciebie zdarła!! Jest cudowna! ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. naszyjnik jest boski, bardzo kreatywnie się nudzisz:)

    OdpowiedzUsuń
  3. dzięki dzięki, ja też już jakiś czas Cię obserwuję ;))

    OdpowiedzUsuń
  4. Ta kurteczka naprawdę mi się podoba, dodaje uroku całej stylizacji :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie na nową notkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajny outfit! Świetna kurtka i torebka!

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo mi się tu podoba :)) A naszyjnik jest przepiękny! Z czego go zrobiłaś?

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale czadowy pomysł na naszyjnik! Od razu sprzedam pomysł mojej Mamie, ona lubi robić takie rzeczy ;)

    Fajnie, że miejsce Ci się spodobało: żeby było śmieszniej, odkryłam je dopiero po kilku dniach pobytu w hotelu, tak szachy zostały ukryte ;D

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepiękne zdjęcia!!!! Stylizacja genialna;)

    OdpowiedzUsuń
  9. To coś czerwone (narzutka/parka??) świetne. A co do kolorów- mam zawsze odwrotne odczucia :D Że agresywny już typ urody brunetki w intensywnych kolorach bardzo często robi się wręcz wulgarny. Ale... za każdym razem zależy to od konkretnej osoby i stylizacji tak naprawdę:D A co do pozowania... pamiętam jak kiedyś spontanicznie zainicjowałam sesję aktu na śniegu przy minus 13 stopniach :DDDD Obserwuje :*

    OdpowiedzUsuń
  10. dlaczego :) jesteś bardzo ładna i masz TĄ * urodę

    OdpowiedzUsuń