poniedziałek, 5 grudnia 2011

casual day...

Płaszcz był moją wielką miłością od pierwszego wejrzenia i towarzyszy mi już trzeci sezon i pewnie jeszcze na jakiś czas zostanie w mojej szafie. Fason litery A i ciekawy duży kaptur, powodują, że jest praktyczny i nietuzinkowy jednocześnie. Reszta to futrzany kołnierz mojej roboty, który świetnie chroni od chłodu, najwygodniejsza karmelowa koszulka i ukochane jeansy.

Pomimo natłoku zajęć zdarzają mi się dni, kiedy nie mam w planach żadnych spotkań biznesowych. Wtedy mogę pozwolić sobie na luz i nie zastanawiać się, czy aby na pewno wyglądam odpowiednio.

Kolejny post znacznie bardziej oficjalny.










 coat - zara
jeans - levis
boots - kazar
fur collar - DIY
t-shirt - NY
bag - sh
branceletes - kelly melu, DIY


Photos : Kamila

5 komentarzy:

  1. Super look. Najbardziej podoba mi się płaszcz i torebka.

    OdpowiedzUsuń
  2. płaszczyk, torebka i buty są rewelacyjne ;d

    OdpowiedzUsuń
  3. Super torba:)
    Zapraszam do mnie
    www.stylbook.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Great outfit :)

    xx
    http://eugenemarseille.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Świenty outfit, wyglądasz uroczo w tym płaszczu :)

    OdpowiedzUsuń