czwartek, 13 marca 2014

blue skirt.

Dostałam maszynę do szycia i nie zawaham się jej użyć! Spódnica z dzisiejszej stylizacji to moje pierwsze "dzieło". Nie jest jeszcze tak idealna jakbym chciała, ale i tak dumnie ją noszę. Spodziewajcie się więcej tych "dzieł", bo ostatnio oferta sklepowa nie do końca mnie satysfakcjonuje. U mnie już wiosna, a u Was?







turtleneck - h&m
skirt - DIY
bag - bershka
cape - zara
boots - buffalo
jewelry - no name, kruk

photos : missmedula

4 komentarze:

  1. Piękna ta spódnica! Zazdroszczę! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. przepiękne zdjęcia! Spódnica idealnie się układa, wzroku oderwać nie potrafię! ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Beautiful skirt xx

    fashiontatt.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Dawno zakończyłaś działalność pisarsko fotograficzna, ale stwierdzić można że jesteś na tych fotkach bardzo piękna i mega seksowna.

    OdpowiedzUsuń